Własny kąt, mały kąt

room photoPamiętają państwo jeszcze ten jeden z najważniejszych dni w życiu, kiedy to uroczyście prezes spółdzielni wręczał klucze do mieszkania? Może to trochę za dużo powiedziane, bo była to pewnie tylko kawalerka, ale przynajmniej własny kąt, kilkanaście metrów kwadratowych. Co począć z taką przestrzenią, jak ją zagospodarować? To najczęściej pytania, które kołaczą się w głowach właścicieli. Niezwykle trudni jest bowiem w niewielkim mieszkaniu tak zaadaptować przestrzeń, by była ona jednocześnie funkcjonalna i użyteczna – wszak jeden pokoik musi być namiastką salonu, pokoju dziennego i sypialni. A jeśli już jesteśmy przy tym ostatnim pomieszczeniu to zwrócić należy uwagę, że łóżko, który wybierzemy musi być nie tylko miejscem do spania, ale także kanapą do siedzenia. Z tego właśnie powodu w pierwszej kolejności odrzucić należy klasyczne łóżka sypialniane, gdyż są one za duże i przede wszystkim mało funkcjonalne. Ale przecież na czymś należy spać. W tym przypadku najlepszym rozwiązaniem będą stelaże do łóżek o składnej konstrukcji, które po przespanej nocy wystarczy złożyć i już mamy wygodną kanapę gdyby przyszli znajomi. Nie mogą to być jednak meble drewniane, gdyż wielokrotne składanie i rozkładanie osłabi ich konstrukcję i sprawi, że sprzęt taki znajdzie się szybko na śmietniku a my sfrustrowani będziemy musieli znaleźć lepszy model. Dlatego jeśli nasze małe mieszkanko ma być przytulnym gniazdkiem, wówczas wszelkie decyzje związane z wyborem sprzętów należy przemyśleć kilka razy, by wybór nie okazał się nie trafioną inwestycją w niewiele warty bubel. Więc albo starajmy się o większe mieszkanie albo dokonujmy przemyślanych zakupów, które oszczędzą nam niepotrzebnych nerwów i wydatków.