Czym nie wolno palić w kominku i dlaczego

Kwestia ekologii

Najlepiej w tej sprawie wypowiada się prawo budowlane, jak również przepisy dotyczące ochrony środowiska. Wiele mowy o tym w mediach, które sygnalizują problem raz po raz, na przykład w kontekście miejskiego smogu. Okazuje się, a donosi o tym nie jeden spory reportaż, że właściciele domów potrafią wiele, łącznie z paleniem starymi oponami i meblami, czy plastikiem.

Tymczasem do powietrza dostają się wówczas rakotwórcze, silne trucizny, m.in. nie tylko alergorodny dwutlenek azotu, czy kadm, ale i rtęć oraz ołów.

Zepsuty kominek

Palenie śmieciami uszkadza system grzewczy, i to powinno już samo przez się odstraszać bardziej niż wysokie mandaty dla „zadymiarzy”.

Pożar w budynku

Kto by pomyślał, że osad zatykający przewód dymowy potrafi się zapalić, a jednak. Powoduje to wtedy rozszczelnienie komina. Co za tym idzie może dojść do pożaru budynku. A mowa o tym dlatego, że palenie drewnem sosnowym generuje taki łatwopalny osad, więc odradza się to drewno.

Czym nie palić w kominku

Sprawa jest prosta – nie wolno palić plastikowych opakowań i butelek, torebek foliowych, wyrobów z tworzyw sztucznych, mebli, opakowań po detergentach i materiałach budowlanych, czy wreszcie zużytych opon samochodowych i innych wyrobów z gumy.